wtorek, 25 lutego 2014

Wróciłaaaam. Zaaaaś :D

I nawet mam dla Was opowiadanie :3 (patrz post niżej)
Pamiętacie jeszcze Ciastka? On wróciiiiiił! :D (Ciastek to kursor, tak dla niewtajemnieczonych)
Jestem dumna z mojego opowiadania. Ponieważ napisałam je w jeden wieczór i zawarłam w nim słowo "perkaty" (zadarty), które odkryłam w wakacje i strasznie mi się spodobało <3 Nie wiem, czy oglądaliście ten nowy film disneya - "Frozen"/ "Kraina lodu"? Wiem, już nie taki nowy bo chyba ma ze dwa miesiące, ale ja obejrzałam go dopiero ostatnio.
Najbardziej spodobał mi się Olaf (jak większości ludzi z resztą), a temu jednemu (nie chcę spojlerować, kto oglądał ten wie o kogo chodzi :P) To chciałam dać z liścia jak się dowiedziałam i cieszę się że pod koniec filmu wreszcie to ktoś zrobił za mnie :)

A tutaj mam dla Was jeszcze świetny cover tej piosenki:




Pozdrawiam :)
cośśka


P.S. Dzisiaj byłam na konkursie, trzymajcie za mnie kciuki żebym miała dużo punktów x3

1 komentarz:

  1. Hej!
    Jasne, że oglądałam "Krainę lodu";) Jak dla mnie bardzo fajny film. Olafa oczywiście pokochałam, ale najbardziej do gustu przypadła mi zdecydowanie Elsa;)
    Cover rzeczywiście świetny, dziewczyna,która to śpiewa ma wielki talent. Wpisz sobie na You Tubie "Let it go 25 languages". Każdy fragment śpiewany w innym języku. Świetnie zrobione!
    Pozdrawiam!
    Pola
    takizwyczajnyblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń