Co tam u Was słychać? Wszyscy pewnie w dobrym humorze, bo wolne, Wielkanoc i ogólnie brak szkoły na dłuższy czas :)
Większość z Was chciałaby tu widzieć notki o wszystkim raz w tygodniu (kilka osób chciałoby częściej), a opowiadania raz na miesiąc. Także tego... Jeśli nie dodam notki raz na tydzień, to
A teraz chcę Wam przedstawić...
*werble*
Pana Stworka! :D
Właściwie to takiego prawidłowego imienia jeszcze mu nie nadałam, więc jeśli ktoś ma pomysł jak go nazwać to niech napisze w komentarzu. Powstał on ze starej rękawiczki, kawałków materiału, muliny, dwóch guzików i koralika.
Pan Stworek będzie miał jeszcze siostrzyczkę, ale ona chwilowo jest w... rozsypce :P
Postaram się skończyć ją do następnej notki, ale zrobienie Pana Stworka zajęło mi dość sporo czasu i potem już zupełnie mi się nie chciało brać za dalsze szycie.
Sukcesem moich ostatnich dwóch (spędzonych w domu ze względu na przeziębienie :3) dni jest również obejrzenie drugiej i trzeciej części Piratów z Karaibów (pierwszą obejrzałam w zeszłym tygodniu). Jeśli się uda to dziś obejrzę jeszcze czwartą część :P Moimi ulubionymi postaciami są Hektor Barbossa, Jack Sparrow i Will Turner w takiej właśnie kolejności.
W przyszłym roku ma wyjść kolejna część Piratów z Karaibów. Kto też na nią czeka? ;)
Pozdrawiam Was wszystkich i życzę wesołych świąt! :)
Świetny ten Pan Stworek ;) tak właściwie to jak go zrobiłaś? Też sobie bym chciała zrobić coś podobnego ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, jeżeli znajdę jakąś bezużyteczną rękawiczkę to biorę resztę moich materiałów i zabieram się do szycia ;D W sumie taki DIY przydałby się na moim blogu, jeżeli pozwolisz ;) Oczywiście dodałabym link do Twojego bloga i napisała, że Pan Stworek jest Twojego pomysłu ;) Obserwuję.
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
Nie ma problemu, z resztą ja natchnienie również znalazłam w internecie :) Miło mi, również obserwuję :3
Usuń